Z kuzynem
- ej Erni co ty robisz ?
- słuchaj może byś go polizał albo wziął do buzi, rodzice są w innym pokoju
- no nie wiem
- kiedyś znalazłem i oglądnąłem film który zajumałem tacie i tam takie rzeczy robili
- ale nie powiesz nic rodzicom ?
- nie no co ty
- no dobra
uklęknąłem przed nim i wystawiłem język i dotknąłem nim czubka jego wtedy nie za dużego fiuta, dziwnie smakował potem polizałem go od boku po długości spodobało mu się mi zresztą też. Erni powiedział
- to może weź go do buzi całego ze trzy razy i już
więc otworzyłem i wziąłem possałem go krótko i skończyłem, wstałem i powiedziałam
- no dobra Ernest teraz ty
on na to
- Ok spoko dawaj
ściągnąłem spodnie wyjąłem swojego fiuta dużo większego od jego, ale też jak na wiek nic specjalnego
on wziął go do ręki za zaczął walić by powstał, było super potem zrobił to samo co ja to było niesamowite uczucie, possał mojego pena chwile i też skończył. Potem posiedzieliśmy pooglądaliśmy tam coś i pojechałem do domu. Następnych kilka razy też zdarzyło mi się coś podobnego z nim, Np. raz przyjechałem do niego rowerem odebrać kasę od jego rodziców dla moich, jego starych nie było tylko był on gdy wszedłem powiedziałem że jestem po kasę, on powiedział że ma ale mi nie da.
- ej no daj mi kasę
- Ok dam ci pod jednym warunkiem
- Ok zgadam się na wszystko, wiec jaki?
- weźmiesz mi do buzi jak ostatnio
- He dobra spoko to dawaj go
i weszliśmy do toalety która była za nim, possałem mu chwile i pojechałem do domu zadowolony z kasą.
jeszcze innym razem znów byliśmy u niego w domu i oglądaliśmy sami Titanica i w połowie filmu było nudno to oczywiście Erni wyszedł z pomysłem, to może pobawimy się w Braci co?
- co to jest za zabawa?
- no że rodziców nie ma w domu i chcemy się pobawić tak jak ostatnio
- aha Ok rozumiem to na co czekamy
ściągnęliśmy obydwaj spodnie oczywiście leżeliśmy w łóżku już dawno i byliśmy przykryci kołdrą, i nagle Ernest schował się pod kołdrę ja obróciłem się na bok w jego stronę i zaczął mi ssać i lizać pałkę było cudownie, as że w tamtym okresie już się spuszczałem powiedziałem że już wystarczy bo bym doszedł
- Ok Paweł teraz mi
- ja od razu wskoczyłem pod kołdrę i zacząłem go ssać, chciałem w sumie posmakować spermy zobaczyć jak to jest ale starałem się bardzo niestety bez skutku w końcu wyszedłem spod kołdry i pogadaliśmy jeszcze chwile
- kurde Erni tobie jeszcze nie leci sperma nie?
- no jeszcze nie
- szkoda bo chciałem spróbować jak to smakuje
- Paweł mowie ci że na pewno jeszcze zdarzy się okazja
- no ja liczę na to.
Minęło kilka lata od naszego ostatniego spotkania, jakieś 4 lata. kontakt urwał się bo Erni zmienił szkolę a ja też już skończyłem gimnazjum miałem 17 lat, on 16 więc już kończył gimnazjum. więc upłynęło sporo czasu i tak pewnego razu spotkałem go kiedy wracałem ze szkoły
- cześć Paweł kupę lat
- a no trochę wody upłynęło, co tam słychać?
- a dobrze właśnie kończę gimnazjum i idę do LO
- no ja juz jestem od roku, całkiem spoko
- ty może byśmy się spotkali nie długo pogadali jakoś?
- no Ok mam czas w środę to wpadnij do mnie
- w takim razie do zobaczenia
no i minął weekend i te 2 dni po czym wybrałem się do niego do domu na zaproszenie, wszedłem na górę zapukałem, otworzył mi Ernest, starych nie było w domu wyjechali na tydzień na wczasy.
- no cześć Erni
- cześć, wbijaj czegoś się napijesz ?
- tak, coli
no i zasiedliśmy u niego w pokoju i gadaliśmy, od ostatniego spotkania w głowie wciąż krążyły mi myśli o naszych młodocianych zabawach miałem ochotę na powtórkę tego co było dawniej. minęły już z 2 godziny a ja dręczony tymi myślami w końcu zapytałem
- Ej Erni może chcesz to ci zrobię loda hmm?
- co ty zwariowałeś ?
zdziwił się nagle
- ale nie pamiętasz kiedyś?
- to było kiedyś teraz są inne czasy więc sory ale nie
- no spoko trochę się wygłupiłem nie powiesz nikomu ?
- nie powiem
powiedział już spokojniej
- dobra Ernest na mnie juz czas będę się zbierał do domu
- no dobra
wiec ruszyłem w stronę drzwi ubrałem kurtkę buty i już wychodziłem kiedy wrócił Ernest
- ej Paweł twoja oferta jest nadal aktualna?
zapytał lekko zakłopotany
- tak, czyżbyś zmienił zdanie?
- tak mam ochotek żebyś mi obciągnął, wchodź z powrotem
wiec ja szybko wyskoczyłem z rzeczy i poszedłem za nim do jego pokoju, podszedłem do niego, on na to
- nie tak szybko spokojnie
byłem już pobudzany i chciałem go juz mieć w buzi
takie wiec spytałem
- no Erni gdzie chcesz to zrobić w kuchni na stole, na stojąco w łóżku rodziców hmm?
on stał dalej i zaczął myśleć
- hmm możemy spróbować wszędzie
ja na to
- Ok to dawaj !
wiec poszliśmy najpierw do sypialni jego rodziców po drodze jeszcze rozmawialiśmy
- pamiętasz co mi powiedziałeś ostatnio kiedy sie widzieliśmy ?
zapytał Ernest
- nie bardzo to było trochę czasu temu
- zapytałeś się czy już się spuszczam, bo chciałeś spróbować spermy
- ach no rzeczywiście hehe
- i ja czy nadal masz taki zamiar, bo jak wiesz juz od paru lat mam obfite wytryski
- no jasne że chcę i to jak !
- czyli chcesz bym ci skończył w buzi?
- jak najbardziej
akurat gdy skończyliśmy rozmawiać znaleźliśmy się juz w sypialni rodziców, Erni zamknął drzwi i staną przed łóżkiem, ja stanąłem na przeciwko jego i zsunąłem mu spodnie razem z majtkami , i nagle oniemiałem klęcząc przed nim patrzyłem się na jego fiuta , on nagle się odezwał
- założę się że ci się nie zmieści w buzi cały
odpowiedziałem
- zakład przyjęty he
był większy od mojego przynajmniej o 3 cm, i gruszy od mojego
więc gdy już tak stał nagle popchnąłem go na łóżko, on wyłożył się jak kłoda ja wgramoliłem się na łóżko i przyklęknąłem miedzy jego nogami, pochyliłem się i wziąłem go do ręki, zajmowała mi całą dłoń, pochyliłem się do końca i włożyłem go do ust, zaczął szybko rosnąć i gdy go tak ssałem stanął całkowicie na baczność, twardy jak skała, uświadomiłem sobie że cały nie wejdzie mi do ust, wiec przerwałem i powiedziałem
- no dobra wygrałeś nie wszedł mi cały, i co z tym zrobimy
- potem zobaczysz a teraz nie przestawaj ahhh, dawaj
wiec zabrałem się za obciąganie ssałem szybko zdjąłem skórę zacząłem bawić się żołędziem kręcąc po nim językiem, oblizywałem po całości i ssałem tak jakiś czas nagle on poderwał się wstał nagi złapał mnie za rękę i poszliśmy do kuchni po drodze zamieniliśmy 2 słowa
- Erni ile on ma?
- 23 cm
- ile ?
- jest duży nie gadaj tyle tylko dawaj dalej bo się napaliłem
staliśmy już w kuchni on oparł się o stół ja klęknąłem przed nim złapałem go za tyłek i zacząłem mu dalej obciągać ssałem dalej, szybko i dynamicznie
- ochh tak dallleejjj niiie przeeestawwaj ohh !
więc zebrałem się do kupy i dąłem z siebie wszystko, dochodził czas kulminacji, on załapał mnie za głowę i zaczął ją dynamicznie posuwać jęcząc
- aaaa dochodzę !
pouczyłem jak jego wielki fiut pulsuję zacząłem ssać do końca i nagle eksplodował mi w ustach, spermy było tak dużo że otworzyłem buzie i przesunąłem jego kutasa na mój policzek i tam reszta wystrzeliwała mi to na prawo to na lewy trwało to chyba z 8 sekund było świetnie.
Po tej wspaniałej rzeczy którą przed chwilą robiłem poszedłem umyć twarz i tak dalej, Ernest też ogarnął się i poszedł do pokoju. Wyszedłem z łazienki z zamiarem wybrania się do domu, Erni siedział w dużym pokoju w samych bokserkach i najwidoczniej czekał na mnie
- a dokąd to hmm? nie zapomniałeś o czymś ?
- a o czym myślałem że po zabawie czas do domu
- to jeszcze nie koniec zabawy
odpowiedział
- he jak to ?
- czyżbyś zapomniał że podczas naszych uniesień wspomniałem " potem zobaczysz"
- a no coś tam mówiłeś ale bardziej byłem skupiony na twojej dłuższej części ciała he
Ernest uśmiał się
- no to dawaj za mną do sypialni
- no ok
myślałem że po moich wyczynach ma już dość. byliśmy już w środku, on stanął przede mną i zaczął mi zdejmować spodnie
- co ty robisz ?
- zobaczysz
- ale ja się trochę wstydzę
- no co ty już go widziałem kiedyś
- no dobra
więc zdjął mi spodnie i bokserki, zobaczył mojego fiuta był dużo mniejszy od tego którego miał w spodniach
- będzie dobrze
i nagle pocałował go, aż coś we mnie wzdrygnęło, zaczął się pobudzać
- no to do dzieła
Ernest zdjął swoje bokserki pchnął mnie na łóżko i gdy juz leżeliśmy położył się na boku do góry nogami i zaczął ssać mojego fiuta, ohh było bosko nie czułem czegoś podobnego wiec nie będąc mu dłużny złapałem jego drąga i włożyłem do buzi ile się dało i tak robiliśmy sobie nawzajem, obciąganie mu druta było bardziej podniecające ponieważ w obecnej chwili też było mi obciągane, więc zabawa nie trwała długo, zbliżaliśmy się do finiszu razem mieliśmy takie samo tępo i zgraliśmy się w porę, nawet z lekko wyduszonym słowem "dochodzę" jednocześnie. to była kulminacja zacząłem szybko trzepać obciągając on uczynił to samo, zaczęliśmy drżeć i prawie jednocześnie wytrysnęliśmy, Ernest włożył go do buzi i zaczął ssać w trakcie gdy się spuszczałem, to było nieziemskie wiec w ferworze w tym samym momencie też włożyłem aż po gardło i tryskał na podniebienie nie tak sążnie jak ja ponieważ on już po jednym był potem wyjęliśmy je i językami zaczęliśmy oblizywać dookoła, to było nieziemskie uczucie. potem razem wzięliśmy kąpiel a ja pojechałem do domu szczęśliwy i dalej napalony.
Dodaj komentarz