Wreszcie cię dopadnę - część II

Zacznijmy od początku,

Poniedziałek 16:30

Duszny sierpniowy wieczór , jakich wiele w spalonym słońcem Poznaniu.

Ulice puste, Patryk leżał niczym kot na parapecie okna w swoim mieszkaniu na Winogradach.

Miał jedną tajemnicę, od jakiegoś czasu czatował ze swoim sąsiadem na Grindrze.

Wysyłali sobie sprośne fotki, lecz nikt tego nie wiedział on heteryk i student prawa, Seba był osiedlowym karkiem: łysa głowa, kwadratowa szczęka i 45 cm w bicku.

Jedna rzecz wyróżniała Sebastiana. Był gejem, brutalnym samcem, gwałcacym chętnych koleżków swoją 24cm maczugą,skrzętnie chowaną w dresach i obcisłych bokserkach.

 
Gdy odzyskał głos zaczął mowić:

Seba stary to tylko wygłupy były, jestem zwykłym facetem.

Nigdy nie przeszłobyi przez myśl umawiać się na sex z facetem.

Stawiam piwo i załatwię ci jakieś panienki tylko mi odpuść błagam.

Seba tylko się uśmiechnął i do kolegi dając mu znak, że może pobawić się Piotrkiem, gdy on będzie z nim rozmawł.

Kumpel Seby przycisnął Piotrka mocniej do swojej klaty lekko podgryzając mu ucho oraz szyję, jego spodnie coraz bardziej wypełniały się penisem.

Piotrek tylko myślał o tym jak się bronić i uciec, że będzie zaciskał pośladki i szczękę, że nie da się zgwałcić .

Seba tylko się uśmiechał patrząc jak zdobycz się boi i planuje ucieczkę.

Podniecało go widok Piotrka tak słabego i zdanego na jego chcicę. Odezwał się.

Piotrek spokojnie nie nie zgwałce Cię, nie sam.

Poczujesz mała kurewko, że nie kusi się geja i potem mu odmawia ciasnej dupci.

Zwłaszcza twojej  heteryckiej dupci.

Dla kumpla Seby to było tylko jak potwierdzenie,

Zmusił Piotrka do tego by się schylił i stanął twarzą do jego krocza.

Rozpiął spodnie i wyciągnął maczugę.

Piękne żylaste 20 cm już oblepione prejaukukatem.

Piotrek zdążył tylko powiedzieć błagam nie i już dusił się tym apetycznym kutasem.

Po chwili pojawił się Seba mówiąc pora na mnie szmato.

Piotrek zaczął się bronić i zamknął usta lecz Seba sprzedał mu liścia i wepchnął aż po jaja.

Piotrek myslał, że zaraz się udławi , starał się wierzgać wypluć tego olbrzyma lecz Seba przytrzymał go i ostro pierdolił w gardło sapiąc jak zwierzę.

Pierdolił go na zmianę z kumplem dobre 30 min gdy oznajmił: Dobra koniec zabawy szmato zaraz poczujesz samca w sobie.

Piotrek wstał i pomyślał o ucieczce lecz nim zaczął biec Seba obalił go na trawę i położył się na nim.

 

Piotrek poczuł goracy oddech Seby na karku i usłyszał.

Przygotuj się kurwo na męski ból.

Nim zdążył zareagować poczuł jak coś oślizgłego wędruje mu po dziurce, po kolejnych sekundach poczuł najgorszy ból w życiu.

Seba wypierdolil mu całego na raz.

Zaczął go drążyć jak wiśnie, samczo ostro im bardziej Piotrek błagał o litość tym mocniej ruchał go Seba.

Jego penis wchodził w dupcie Piotrka jak w masło pomimo oporu stawianego przez niego.

Piotrek starał się zaciskać zwieracz lecz to podniecało Sebe jeszcze mocniej .

Po 30 minutach ostrego jebania Piotrek leżał wpół przytomny na trawie a Seba spuszczał mu się w dupę dysząc jak ranione zwierzę

Po wszystkim przygryzł kark Piotra mówiąc runda druga dziwko z moim kumplem, niech też się nacieszy.

 

Piotrek pomyślał tylko o tym, że chce stracić przytomność lecz nie zdążył gdyż poczuł ponownie koszmarny ból w dupie i ciężar samca na sobie